Mam dla Was parę zaległych makijaży okolicznościowych na moich klientkach...niestety z makijażami na sobie nie mogę szaleć gdyż znów coś dopadło moje biedne oczka:(
Jak tylko wydobrzeje napewno nadrobie-czekam może na Wasze propozycję co byście chciały może zobaczyć:)
Miłej Niedzieli:*
drugi i ostatni *,*
OdpowiedzUsuń...a dziękuję:)
UsuńKażdy piękny na swój sposób :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają, zauważyłam że lubisz wyciągać kreskę rozcierając do zewnątrz, bardzo fajnie to wygląda pasuje niemalże do każdego makijażu :) ja mam zawsze problem z narysowaniem odpowiedniej kreski;/
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje prace :) Pozdrawiam